Jak poznałeś Królów?

Malory · Wysłany: Czw 20:25, 11 Mar 2010 Temat postu: Jak poznałeś Królów?

Zastanawia mnie kiedy, gdzie i jak poznaliście lub usłyszeliście chłopaków?
Ja osobiście dowiedziałam się w szkole od mojej najlepszej kumepli, kiedy szukałam piosenki na konkurs:) A z racji tego, że ona miała wieelką zajawkę na album OBTN to poleciła mi "Closer". Zagrałam na gitarze i sama się przyłapałam, że cały czas jej słucham Very Happy

A potem jakoś poszło i trafiłam tutaj Cool

DomFollowill · Wysłany: Czw 20:30, 11 Mar 2010 Temat postu:

To był 29 czerwca 2009 roku. Jechałam z moim bratem i jego żoną na wycieczkę (to było w Irlandii), kiedy oni zapuścili 'Closer'. Piosenka ciągle chodziła mi po głowie. Potem było 'Revelry', bo czułam potrzebę poznania tego zespołu. A następnie moja bratowa ściągnęła mi na MP3 wszytskie płyty i tak zatonęłam w morzu miłości Smile

BlackThumbnail · Wysłany: Czw 20:44, 11 Mar 2010 Temat postu:

Ja szperałam w necie i natrafiłam na nazwę zespołu (KOL), który jest ostatnio bardzo popularny w Wielkiej Brytanii, spojrzałam na ich fotkę i... zaintrygowali mnie. Zaczęłam od "On Call", "Use Somebody" i "Sex on Fire", sugerując się rankingiem na lastfm. Słuchałam ich coraz częściej i coraz więcej piosenek aż w końcu... wpadłam po uszy i siedzę w nich po dziś dzień Smile

I tak do śmierci.

Sylwusia1018 · Wysłany: Czw 20:45, 11 Mar 2010 Temat postu:

Moje bożyszcze wybrało się na koncert KoL i na nagraniu w tle usłyszałam bliżej mi wtedy nieznaną piosenkę... Jak zaczęłam szukać Use Someobody trafiłam na Notion, Sex on fire... A że mam ograniczenie ściągania z neta przy najbliższej okazji zakupiłam OBTN (złapałam totalną fazę), kilka tyg później na urodzinki dostałam BOTT(absolutnie zwariowałam), a teraz czekam aż mi przyślą z allegro pozostałe dwie płyty nie wiem, co będzie tym razem (chyba czas na dziki szał Wink

);P

day_old_blues · Wysłany: Czw 21:33, 11 Mar 2010 Temat postu:

a ja pewnego dnia w radiu - to chyba był ten dzień - bo do tej pory nie jestem pewna kiedy sie zadurzyłam..jak już mówiłam wypłynęło to samo z siebie nie widamomo kiedy... Wink

..a więc pewnego dnia w radiu usłyszałam 'sex on fire' - to brzmienie mnie zaintrygowało, od dawna poszukiwałam czegoś takiego właśnie jako osłody dla mych uszu - i wiedziałam, ze to jest to! ta miłość....ponieważ złapałam bakcyla...jakoś szybko to sie rozprzestrzeniło.....Aha - pościągałam jakieś piosenki nie zadając sobie trudu by zobaczyć z jakiej płyty, w którym roku wydane, baaaaa nawet nie ciekawiło mnie jak członkowie zespołu wyglądają, w ogóle kTO tworzy tą muzykę..........tak jakoś....nie wiem czemu.... Cool

Ostatnio dopiero - pod koniec stycznia bodajze, zdałam sobie sprawę, ze wszystkie 18 piosenek kingsów, które miałam dotychczas na mp3 znam już na wylot i nie satysfkcjonuje mnie to - jakoś nie czułam się spełniona. Więc wpadłam na genialny pomysł, (i tu wreszcie!) by usystematyzować swoją wiedzę na temat zespołu - bo a nóż widelec nagrali więcej takich zajebistych piosenek! zaczęłam sie zastanawiać, czemu na to wcześniej nie wpadłam? czemu mając dostęp do internetu 24h/dobę 7 dni w tygodniu nigdy nie przysłżo mi do głowy by zobaczyć choćby dyskografię KOL?
ALe nadejszła wreszcie ta wielkopomna chwila......zasurfowałam..i poczułam wiatr we włosach...znalazłam resztę piosenek - i oto- nie myliłam się - były równie genialne! Jakaż czułam sie uradowana jak dziecko!

Tak właśnie z końcem stycznia kiedy poczułam wielką radość, poczułam nagle chęć wzięcia udziału w koncercie KOL - bo jak zobaczyłam na YT - genialnie wypadają na żywo! tak mi sie zdaje - kto był na ich koncercie na pewno potwierdzi Cool

zaczęłam przeszukiwać net, google rozgrzane do czerwoności nie chciało mi odpowiedzieć KIEDY KONCERT KOL W POLSCE Exclamation

szukałam szukałam i pod jakimś artykułem sprawozdawczym po OPENERZE 2009 znalałam wpis zachęcający do wejścia na to forum - jeśli się nie mylę - chyba Ditty.
I tako z dniem 4 lutego tu się pojawiłam!

Zgłębiam wiedzę, wypatruję oczy, raduję duszę.....
Obym tylko doczekała się koncertu w Polsce i nowej genialnej płyty!

Alem się rozpisała! wreszcie to ze mnie wyszło Laughing

BM · Wysłany: Czw 21:59, 11 Mar 2010 Temat postu:

MTV2 - styczeń 2008 - piękny czas... Smile

piosenka - Molly's Chambers Smile

Malory · Wysłany: Czw 22:17, 11 Mar 2010 Temat postu:

Oj! Pamiętam jak zobaczyłam ich teledysk:)
Zaraz po tym jak obejrzałam " Notion"...
Myślałam, że to zupełnie inna grupa Smile

alxLucifer · Wysłany: Czw 23:18, 11 Mar 2010 Temat postu:

Ja znalazłam odnośnik gdzieś pod teledyskiem Nutiniego do KOL i weszłam tam...
Tak to był slideshow do Red Morning Light !
I wpadłam po uszy...
I nie żałuję Smile

Trani · Wysłany: Pią 9:20, 12 Mar 2010 Temat postu:

no cóż ja zapałałam miłością dzięki mannowi (alleluja Very Happy

) który puścił w radiu sex on fire potem na liście trójki. więc ściągnęłam sobie wszystkie płyty kawałek po kawałku (jako pedantka oczywiście poukładałam) no.. i zaskoczyło Very Happy

potem zaraziłam mojego ojca (btw tez jest gitarzystą) więc jestem teraz od nich zależna co krok w każdym pokoju słychać inny kawałek Wink

Kolka · Wysłany: Pią 11:12, 12 Mar 2010 Temat postu:

Gdzieś wcześniej o tym pisałam, ale skoro jest specjalny poświęcony temu wątek, to co szkodzi wyprodukować się jeszcze raz.
Jaki jest stosunek polskich mediów radiowo-telewizyjnych do KOL, każdy ślepy widzi, a właściwie to ani widzi ani słyszy, bo jest ich jak na lekarstwo. Prasy muzycznej od jakiś 15 lat nie czytam, więc nie powinno dziwić, że sierotka nie miała w zasadzie jak się z Kingsami zapoznać. Kojarzyłam gdzieś ze słyszenia nazwę zespołu, ale nie kojarzyłam nazwy z żadnym konkretnym utworem, do tego wrzuciłam ich do worka razem z innymi współczesnymi tak zwanymi indie-rockowymi kapelami pokroju 30 Seconds To Mars, My Chemical Romance, Killers i innymi The …’s, które mi kompletnie nie podchodzą, mówiąc inaczej – omijać z daleka.
Ale opatrzność czuwała. Po przeprowadzce po długim zastanowieniu postanowiłam zrezygnować z Cyfrowego Polsatu na rzecz UPC i w taki oto sposób dostałam MTV2, a wraz z nim lecący średnio co 2 godziny „Sex on fire”. Z początku to była jedna z wielu piosenek, ale coś mnie zaczęło w niej intrygować, a palec pilota mimo woli podkręcał głośność i ne wiadomo kiedy wpadłam po uszy. No to sru – youtube i emulek. Jezu, jakie to fajnie (Milk), o żesz ty (Closer), o w d..ę (Knocked up), ale rozpierducha (Trańka na Bonnaroo). I już nie chcę nigdy się z Kings of Leon wyleczyć Smile

Nawet jak zaczną od jutra grać do kotleta, to zostaną ze mną do końca świata te zajebiaszcze 4 płyty Cool

maja · Wysłany: Pią 15:44, 12 Mar 2010 Temat postu:

A ja poznałam dzięki pewnej dziewczynie, która miała ich w znajomych na myspace Smile

weszłam tam (to było jakoś po wydaniu BOTT) przesłuchałam Fans, i to było coś! Akurat tego samego tygodnia zobaczyłam ich płytę w sklepie i musiałam ją kupić Smile

Juxine · Wysłany: Pią 16:46, 12 Mar 2010 Temat postu:

Zdaje mi się że już był podobny temat, ale moge sie powtórzyć Very Happy

To było 1,5 roku temu chyba, przeglądałam liste rmf hitów 2008 i Sex on fire był w pierwszej trójce. A potem to już poszło Very Happy

Niedługo po rozpoczęciu mojej fascynacji KOL, ogłosili że będą na Opie i to była cudoooowna chwila Very Happy

Agusiek · Wysłany: Sob 14:02, 13 Mar 2010 Temat postu:

hmm Kingsy... długa historia...
słucham eski rock. I bardzo często (2 lata temu) puszczali singiel On Call. Bardzo mi się spodobała ta piosenka, dlatego musialam posłuchać całej płyty, i tak przez całe wakacje słuchałam BOTT. nie byłam zachwycona na początku, a charmer przyprawiał mnie o negatywne dreszcze. Potem ( o zgrozo!) troszkę o nich zapomniałam aż do następnej płyty. A potem jak usłyszałam Use somebody się zaczęło... wysłuchałam poprzednich płyt i się zakochałam...<3 jeszcze wcześniej podobało mi się The Bucket, które chyba też puszczali na esce rock, posłuchałam parę razy na Myspace chłopaków, ale zostawiłam tą kwestię, tak naprawdę to pierwszą piosenką bylo chyba Red Morning w fifie, ale kompletnie nie kojarzyłam, że The Bucket, Red Morning i On Call to ten sam zespół, w sensie nie miałam jakoś weny do większego zainteresowania. potem było sex on fire, całkiem przyjemne i taka lampka mi się zaświeciła: ja ich kiedyś słuchałam! no i po Use Somebody poszło! Very Happy

i tak do końca życia.

MrsFollowill · Wysłany: Sob 17:04, 13 Mar 2010 Temat postu:

W wakacje 2009 w radio leciało Sex on fire. Ściągnęłam najpierw parę piosenek, a gdy się już cudownie zakochałam w nich, pobrałam całą dyskografię. Very Happy

Asiek · Wysłany: Sob 15:30, 20 Mar 2010 Temat postu:

U mnie wszystko zaczęło się jakoś w połowie 2006r., kiedy usłyszałam w tv "The Bucket". Pioseneczka miła i przyjemna, ściągnęłam i słuchałam ale nie zainteresowałam się dokładniej pozostałą twórczością. Później wyszło "On Call", które mi nie podpasowało (o jaka ja byłam młoda i głupia Very Happy

) i prawie o naszych Królach zapomniałam. Nagle ni stąd ni zowąd wielki boom na "Sex on fire" wszędzie dookoła, nie pamiętam dokładnie kiedy do nich wróciłam. Wiem tylko że "Only by the night" kupiłam jeszcze przed openerem (miałam ją ze sobą na babich w razie gdybym przypadkiem miała okazję na autograf - taaa, jasne Smile

) Później poszło już z górki, poprzednie płyty, szperanie w necie w poszukiwaniu newsów i w końcu trafienie tu Smile