Arctic Monkeys

BM

a więc tak w "openerowym" nastroju Very Happy

Arctic Monkeys – brytyjski zespół, zaliczany do muzyki indierockowej. Powstał w 2002 roku na przedmieściach Sheffield – High Green.

Grupa zyskała popularność wśród młodzieży nie dzięki reklamom w pismach muzycznych, czy telewizji, ale dzięki zamieszczaniu swoich utworów demo w internecie (co miało miejsce dzięki fanom przychodzącym na ich koncerty). Na listy przebojów Arctic Monkeys trafili w 2005 roku dzięki singlom Leave Before The Lights Come On (2006), I Bet That You Look Good On The Dancefloor (2005) oraz When the Sun Goes Down (2006).

Na początku 2006 roku zespół wydał debiutancki album Whatever People Say I Am, That's What I'm Not, który stał się najszybciej sprzedawanym debiutanckim albumem w historii brytyjskiego rynku muzycznego. Otrzymał on prestiżową nagrodę Mercury Prize oraz nagrodę BRIT za najlepszy album brytyjski w 2006 roku.
Kolejny album został wydany na początku 2007 roku pod tytułem Favourite Worst Nightmare również okazał się dużym sukcesem. Album ten został także nominowany do Mercury Prize w 2007 roku.

2 lipca 2009 zagrają na Heineken Open'er Festival w Gdyni, będzie to ich pierwszy koncert w Polsce.

takie krótkie informacje Wink

- no a więc, po 1 jest to jeden z moich ulubionych zespołów (ale KOL i Killersi rządzą Smile

)
- po 2, wiem, że wielu uważa że jest to najbardziej przeceniany zespół i bla bla bla - odetnijmy się od tego na chwilę Wink

- po 3, kocham indierocka, a oni są po prostu mistrzami w tym gatunku Smile

- po 4, zawsze podziwiałam dykcję Alexa, słowa "wystrzeliwuje" z prędkością światła; nie umiem nad nim nadążyć jak próbuje śpiewać piosenki AM Laughing

- po 5, odwiedziłam polskie forum AM i jest od groma użytkowników, prawie 250 (ludziska, musimy zacząć na nasze forum ludzi werbować Wink

)
- po 6, do cholery nie mam 4dniowego karnetu i nie zobaczę ich na Open'erze Cry

f**k

no a oto oni wizualnie:

[link widoczny dla zalogowanych]

moe

uwielbiam! mają świetną energię, głos alexa jest świetny! Smile

Charmer

Ach, czekałam normalnie na ten temat!! Very Happy

Uwielbiam Arctic Monkeys, więc w sumie jestem mało obiektywna w ich ocenie. Bardzo podoba mi się ich muzyka. Jest taka szybka, energiczna, wesoła i podnosi na duchu. Kiedyś słuchałam ich całymi dniami, teraz już się trochę opanowałam i czekam na ich nowy album. Ale i tak jest to mój ulubiony zespół obok Kingsów.
I nie mogę się doczekać ich koncertu, jak usłyszałam, że przyjeżdżają to prawie rozniosłam cały dom Very Happy

Ja akurat w miarę nadążam za Alexem przy śpiewaniu Wink

Ale jego akcent jest boski, mogę słuchać wywiadów z nim całymi dniami. Już nawet rozumiem co on tam mamrocze Razz

Monika

Też ich uwielbiam. Obsesji nie mam, ale są świetni. Cieszę się, że będę na Open'erze i ich zobaczę. Very Happy

sugar kane

lubię AM, chociaż ochów i achów nie ma, okres fascynacji już za mną. Wink

przejadła mi sie ich muzyka, ale czekam, cierpliwie czekam na nowy materiał, może coś wreszcie zaskoczy.

BM

Czyli jesteście szczęściarami... Potem mi zrelacjonujecie jak wypadli na Open'erze.

Mam takie 1 wspomnienie odnośnie AM. A więc kiedy 2 lata temu zamontowaliśmy sobie internet pierwszą rzeczą jaką w necie zrobiłam było włączenie jakiegoś teledysku (wtedy to był kosmos i bajer dla mnie Wink

), no i przez przypadek trafiło na utwór Brianstorm. Od tego momentu jestem ich fanką Smile

Charmer

Też pierwszą ich piosenką, którą usłyszałam było Brianstorm i też na youtube Wink

Po tym nie można ich nie lubić Razz

Concubine

Bardzo, a to bardzo lubię, a wręcz przepadam!Moja przygoda z nimi zaczęła się dość wcześnie, bo od singla "When the Sun Goes Down" czyli jakieś 4 lata temu już...pewnego dnia włączyłam 4fun.TV posłuchałam tej piosenki i się nie mogłam oderwać...chociaż nawet nie wiedziałam jak wyglądają,haha Laughing

Nie miałam jeszcze wtedy internetu, więc musiałam sępić od kumpla aby mi ściągnął ich płytę, no i zrobił to i miałam na nich dłuuugą fazę.Nawet nagrywałam sobie wywiady i ich klipy na dvd z telewizji Laughing

Druga płyta też mi przypadła do gustu i obydwie ładnie sobie leżą na półce koło Openerowego biletu Miłość

Megann

Kiedyś miałam na nich wielka fazę. Teraz trochę ucichło, bo niestety od czasów MCR moje fazy są dość krótkie xD
W każdym razie zaczęłam ich słuchać po tym, jak poczułam niedosyt po The Last Shadow Puppets. Stwierdziłam, że to też Alex, więc może się spodoba. No i się spodobało. Tak wiec od Alexa zaczęła się moja przygoda z indie i britrockiem.
Rany, jak sobie przypomnę moją reakcję na wieść o AM na Openerze! Dziwię się, że domownicy nie ogłuchli Laughing

Charmer

Co wy serio nie nadążacie? Very Happy

Ja umiem Teddy Picker, Fluorescent Adolescent (ale to to wolne jest), Fake Tales Of San Francisco etc. Nie będę wypisywać więcej Laughing

A The Last Shadow Puppets bardzo mi podchodzi pod Beatlesów, ale podoba mi się. Miles Kane, który z z Alexem tworzy TLSP ma zespół The Rascals, też mi się podoba ich muzyka. Niektórzy porównują ich do Arcticów, ale ja jakoś podobieństwa nie widzę.

Megann

Nie no, ja nadążam nad większością, ale nie wszystkie. Balaclavą się chwalę, bo byłam w szoku jak pierwszy raz ją usłyszałam.
TLSP jest świetne, a The Rascals znam w sumie kilka piosenek. Całkiem spoko, ale jakoś rzadko słucham.

Arizona

Naprawdę za nim nadążąsz Charmer Shocked

WOW
to pewnie przy "Wasted Time" też nie wysiadasz (ja wysiadam Wink

)

jesli chodiz o AM to jakoś tak nidy nie zapałalam miłością do nich, moze dlatego ze mój mąż ich odkrył i tak na przekór nie chciałam żeby puszczał Wink

no i sie zblokowałam, chocaż niektóre kawałki mi ise podobały...

a szkoda, bo teraz widze ze duzo straciłam, no i cholera w tym Liverpoolu stałam za Milesem i Alexem, więc jakbym sie zajarała AM to bym miała tam niezłą jazdę! Nawet się oglądali (przynajmniej Miles) i lookali jak sie darłąm i skakałm przy swoim siedzonku Wink

eh! a ten Alex to wyglądał tam jakby był przestraszony, a jednocześnie taki jakis wyniosły... moze dlatego wszyscy robili sobie foty tylko z Milesem. w ogóle to oprocz tego ze pomyślałam sobie, ze te foty stąd, ze chłopaki mają dużo znajomych w Liverpoolu hehe, to jeszcze uknułam sobie, ze są parą , bo byli podobnie ubrani etc. (w takie skórzane kurtki pilotki ze stójką (nie powiem wyglądali najlepiej w moim sektorze Laughing

))

no a teraz zamierzam odnowić znajomość z nimi i to z bardziej pozytywnym nastawieniem Wink

Concubine

Jak mogłam zapomnieć o Puppetkach! Kocham "The Age of the Understatement" ta płyta całkowicie odstaje od małpek, kojarzy mi się z Bitelsami, ale to jeszcze co innego, bo moim zdaniem nawet lepsze Razz

Miło się tego słucha, chłopaki zabierają mnie w podróż po latach 60-tych i 70-tych, ach wyszedł im ten duet i czekam na dalsze efekty tej współpracy!The Rascals też przyjemni są, miałam przeogromną fazę na "Freakbeat Phantom" <3 Szkoda, że przeszli totalnie bez echa...I czasami jak tak słucham i Małpek i Rascals'ów to wydaje mi się, że Miles i Alex mają prawie takie same głosy Laughing

W każdym bądź razie podobnie brzmią.Oni to są jak bracia, wszędzie razem, nawet dziewczyna Alexa się chyba tak dla niego nie liczy jak Miles z tego co zauważyłam Laughing

Charmer

Arizona - jestem oficjalnie zazdrosna.... Neutral

Haha, a nadążam za Wasted Time, ale nie chciałabyś tego usłyszeć Laughing

margaret

lubić i szanować
ale bez wielkiej miłości Wink

niestety ja panów "raczej" nie zobaczę na heńku
- życie jest wredne Wink