Forum  Strona Główna



 

The Libertines + Babyshambles/DPT/Yeti/Pete solo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Nie Kings Of Leon
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sugar kane
Monotematyk


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:28, 10 Kwi 2009    Temat postu: The Libertines + Babyshambles/DPT/Yeti/Pete solo

czyli jeden z moich tematów-rzek. Wink

złote dzieci nowej rockowej rewolucji. nie każdy ich lubi - ja kocham. ale nie patrzę na nich obiektywnie, bo mam do libsów niesamowity sentyment. kiedyś słuchałam nałogowo, teraz powoli wyrastam z libertynizmu, ale wciąż są dla mnie ważni. i co mi tam babyshambles, co tam dirty pretty things, pete i carl osobno po prostu nie istnieją. bo brakuje im kolejno: energii i zadziorności carla oraz liryczności pete'a.
temat zakładam, bo przypomniałam sobie o nich apropos solowej płyty mr. doherty'ego (której wciąż nie przesłuchałam, bo się boję). chyba zaczynam tracić nadzieję, że on wyjdzie z tego bagna i wreszcie weźmie się w garść. Mad a szkoda, bo ma facet niesamowite możliwości, których nie wykorzystuje.

są jacyś fani? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BM
Wielki Wszechwiedzący


Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 2403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:52, 10 Kwi 2009    Temat postu:

lubię czasami posłuchać, ale bez przesady.

Najbardziej rozwala mnie to, że teraz Pete to Peter i że niby wydoroślał,że teraz tylko chleje i pali ale już nie ćpa... Ciężki kawałek chleba z tym "pete'owskim" życiem rockendrolowca...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charmer
Wielki Wszechwiedzący


Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 2626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sheffield/London
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:55, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Nie jestem fanką, ale chętnie słucham od czasu do czasu. Babyshambles jest całkiem dobre Razz
Trochę mnie jednak odstręczają te ekscesy z Petem, ale cóż zrobić... Jego życie, jego problem jak się w końcu zaćpa, zapije na śmierć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sugar kane
Monotematyk


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:40, 10 Kwi 2009    Temat postu:

dla mnie teraźniejszy pete(r) doherty nie istnieje. wolę mieć w pamięci uśmiechniętego, pociesznego pete'a z libertines, który nie wyglądał, jakby właśnie wyszedł z sadzawki. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margaret
Monotematyk


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mattman Land
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:58, 11 Kwi 2009    Temat postu:

uwielbiam The Libertines
szczególnie ich 1 płytkę
jak zadebiutowali nią kilka lat temu byłam nimi zachwycona, teraz już troszkę mniej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sugar kane
Monotematyk


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:04, 11 Kwi 2009    Temat postu:

prawda, też uwielbiam debiut. bo jest taki gówniarski, imprezowy i przesycony ideologicznymi rozmyślaniami młodocianych buntowników. Wink w 'the libertines' też sporo energii, ale to już były ciężkie czasy, zaczęło im odwalać i niestesty ta płyta wydaje mi się trochę nieświeża... ale obydwie lubię, bardzo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sugar kane
Monotematyk


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:07, 19 Kwi 2009    Temat postu:

post pod postem,
ale

dzisiaj w nocy puściłam sobie 'the libertines' i się oficjalnie zakochałam. odwołuję wszystko, co pisałam powyżej, bo to po prostu świetnie płyta. może tylko dojrzalsza. chyba jej nie doceniałam.

(wiem, wszystkich to bardzo obchodzi, ale musiałam to gdzieś napisać Wink)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sugar kane
Monotematyk


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:43, 19 Maj 2009    Temat postu:

3 pod pod rząd, boże! ale muszę to gdzieś napisać, uwielbiam prowadzić te swoje monologi. Laughing

16 maja odbył się reunion gig, niestety bez johna, podobno libsi się pogodzili i szykują nową płytę (!!!)
nie chcę niszczenia legendy, z jednej strony wolałabym, żeby zostało tak, jak jest, ale manipulator pete oczywiście musiał wzbudzić we mnie rzewne wspomnienia i nieświadomie obudziłam w sobie nadzieję na na ich powrót. Confused tak czy siak, jeśli płyta powstanie, to naiwnie wierzę, że to nie jest pokazówa i nie chcą na tym zarobić trochę funciaków kosztem biednych, sentymentalnych fanatykiów takich jak ja, którzy i tak im wszystko wybaczą ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Nie Kings Of Leon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin