White Lies

Megann

Nie no, myślałam, ze chodzi o takich bliższych znajomych, których Twoi rodzice znają Razz

A tak to super, przynajmniej obie nie byłybyśmy samotne Very Happy

A ogólnie to kto jedzie z Krakowa/przez Kraków?

młoda

a to ty chciałas sama jechac do Warszawy?

Megann

Jeśli nie znalazłby się nikt z Krakowa kto jedzie to tak.

BM

2 płyta - szybciej plizzz Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

anlaith

wiecie, że podobno przed koncertem WL będą o 17.00 w Empiku na Nowym Świecie? Very Happy

spotkanko w fanami;)

gelina_23

Dzisiaj po 18.00 w Myśliwieckiej 3/5/7 zagrali live 2 kawałki "Unfinished Buisness" i "To Lose My Life" i gadali z A. Gacek. Któryś z chłopaków grał na gitarze członka Republiki. Występ i wywiad spontaniczne. Gadali np. o ich wystepie u Lettermana, że cieszą się z koncertu. Smile

Ppodobał im się występ na Heńku i wiedzieli, że został wyróżniony nagrodą heniek. Smile

anlaith

hej! był ktoś z Was na koncercie albo na spotkaniu WL z fanami? Jak wrażenia? Very Happy

jak dla mnie było bosko i dalej mam zamiar sobie wmawiać, że te 3 spojrzenia Harry' ego były specjalnie dla mnie podczas Unfinished Bussiness, E.S.T i Price Of Love;D
jejku, jaki on ma głos!<3
i jaki był ucieszony cały czas! Widać, że podobała mu się reakcja publiczności. Powiedział zresztą, że to przyjemność grać dziś dla nas!
Szkoda tylko, że nie dotarłam do tego Empkiu, spotkanie podobno trwało 45 min, a każdy kto chciał mógł zrobić sobie z chłopakami zdjęcie i dostać autograf:D

BM

teraz kompletnie się załamałam Sad

a nie mówili że wrócą wkrótce? w jakimś normalnym terminie Wink

Megann

BM, na onecie pisali, że Harry mówił, że na pewno wrócą, zresztą nie dziwie się, widać było, że bardzo mu się podobało.
A kiedy? No pewnie po wydaniu nowej płyty.

Anlath, żałuj, ze nie byłaś na spotkaniu. Mam autografy na płycie i zdjęcie z chłopakami Very Happy

Byli tacy mili, szczególnie Harry, który ciągle się uśmiechał.
Jak do niego podeszłam z płytą to tak się ładnie uśmiechnął i powiedział "Hi!".
A Jackowi posłałam takiego megabanana, że musiał pomyśleć, że coś ze mną nie tak xD
Potem posiedziałam jeszcze do końca i patrzyłam jak podpisują. Na końcu Harry się po coś schylił i mu całe bokserki wyszły Laughing

Później czekałyśmy na mamę koleżanki, która piła kawę w empik cafe i poszłyśmy na piętro z płytami a tam Charles przeglądał płyty! Jak wychodziłyśmy to mijał nas Harry. A potem mama kumpeli chciała ich zobaczyć, to przeszłyśmy jeszcze tamtędy, a oni prawie wracali i o mało ze schodów nie spadłam jak zobaczyłam Harry'ego. Haha, padłabym mu do stóp Laughing

No i cała trójka nas minęła i znów miałam banana na widok Jacka xD Btw, Jack miał fajny sweterek Very Happy

A sam koncert był genialny!
Bez trudu dobiegłam do barierek, ale niestety słabo widziałam Jacka, bo myślałam, że będą ustawieni jak na Openerze, a wtedy miałabym na niego idealny widok. Ale to nic, bo bym ślepi nie odlepiła od niego i bym Harry'ego w ogóle nie widziała xD
Przed koncertem jak się obracałam do tyłu, to byłam przerażona, bo strasznie pusto było z tyłu. Obawiałam się, ze chłopcy się zawiodą. Ale jednak nadrobiliśmy za tych wszystkich, których nie było Very Happy

Nie zapomnę radości na twarzy Harry'ego!
Im bardziej my szaleliśmy, tym więcej chłopcy dawali z siebie, czym jeszcze bardziej nas rozkręcali i tak dalej Wink

Cudownie, że zagrali You Still Love Him <3
Niestety nie udało mi się niczego złapać, choć pałeczki były dość blisko mnie. I ogólnie ekipa musiała mieć z nas niezły polew jak zwisaliśmy potem na barierkach, błagając ochroniarzy o setlisty i teksty xD
Ale zazdroszczę temu, kto złapał przepocony ręcznik Harry'ego Very Happy

Och, miałam dużo wątpliwości czy jechać, przez te problemy, ale jednak ani trochę nie żałuję, że byłam. I zdecydowanie, gdy znów przyjadą, także pojadę, choćby nie wiem co!
Śmiem nawet twierdzić (mam nadzieję, ze nie zostanę za to pobita Razz

), że był to najlepszy koncert w moim życiu.
I lepszy niż Openerowy, choć może to dlatego, że byłam bardziej "świadoma" i umiałam teksty xD

BM

ołłłłłłł Megann, jak ja Ci zazdroszczę Exclamation

i zagrali "You Still Love Him"?! nie no, bo się potnę... Crying or Very sad

i masz autografy... Jezu, nie usnę przez Ciebie teraz! Wink

Agusiek

dokładnie to co BM. Potnę się;p dlatego od tego momentu jeżdżę na absolutnie wszystko co kocham ;p Death na żywo.... jak wyszłooo???

anlaith

Megann-nawet nie wiesz jak żałuję, że nie poszłam do Empiku!! Nie mogę sobie tego darować;( myślałam po prostu, że tam będą tłumy i nawet się do nich nie dopcham! A Ty tak sobie spacerowałaś koło nich!!AA! Charles pewnie sprawdzał czego się słucha w Polsce. Ja uważam, że Empik ma poważne braki w swoich zasobach artystów. Ile razy musiałam szukać na Allegro, bo w Empiku nawet nie słyszeli o takim artyście:/

A ja Z OGROMNYM TRUDEM i tylko dzięki pomocy koleżanki dopchałam się do 3 rzędu, w porywach do 2 jak mnie wypchnęli skaczący za mną i stałam idealnie na wprost Harry'ego. Niesamowite jak wodził wzrokiem po publiczności i spotkałam jego wzrok, można sobie wyobrazić, że śpiewa fragment właśnie dla ciebie<3

"don't lay a finger" i said, but he held her with five, kissed the crest of her lips and put his hands on her thigh---tu patrzył, patrzył!<3

hehe, przepraszam, że się tak podniecam,ale chyba rozumiecie;)

dla mnie ten był o niebo lepszy niż Openerowy, bo tam słyszałam ich po raz pierwszy i nie mogłam śpiewać tekstów. I stałam baaardzo daleko. Tutaj to co innego. A ta gestykulacja Harry'ego i jego zaciesz!!!!! NIECH WRACAJĄ!

DEATH na żywo-to było dopiero poruszenie! CHyba wszyscy śpiewali! I skakali i machali rękoma! Jestem pewna, że chłopakom podobała się nasza euforia. Ale dla mnie największym przeżyciem i tak było E.S.T. Od Openera to piosenka, która wywiera na mnie ogromny wpływ. Dobrze, że przynajmniej się nie popłakałam jak przy Closer na Openerze;D

hej, a myślicie, że mieli zaplanowane wyjść zagrać te ostatnie piosenki, czy przekonaliśmy ich krzykami i tupaniem?^^ (Harry z piwem w plastikowym kubku wykonujący gest: cheers! -->BOSKI)

a_NITA

Oj dziewczyny dolaczam sie do BM i Agusiek Sad

Ale ciesze sie, ze Wy tak dobrze sie bawilyscie i mozecie nas tu czarowac wspanialymi koncertowymi przezyciami !!! Smile

Normalnie od jutra zakladam swinke-skarbonke i zbieram na koncerty Razz

Ciekawy koncert stuk puk- swinka nie zyje, kasa jest Smile

Megann