Forum  Strona Główna



 

Heineken Open'er Festival 2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Koncerty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roja
Zwolennik


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silesia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:53, 30 Cze 2010    Temat postu:


Cytat:
Mando Diao soon ready to head off to Poland and Mando Diao @ Heineken Open'er Festival (Friday 20:00, Main Stage) And don't forget about the signing session at 22:30 after the gig. Peace & Love


no to już wiecie kogo możecie spotkać w magicznym namiocie.
jak ja wam zazdroszczę...
niech mi ktoś weźmie autograf Matsa Very HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Monotematyk


Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:59, 30 Cze 2010    Temat postu:

juz jutro ruszamyyy!!!! Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackThumbnail
Fan


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:25, 30 Cze 2010    Temat postu:

Udanej zabawy! Do zobaczenia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anlaith
Zwolennik


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechanów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:40, 01 Lip 2010    Temat postu:

aaa, zaraz wyjeżdżam!!!!! Opener! WELCOME TO THE JUNGLE!;D;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarująca
Monotematyk


Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko - Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:26, 01 Lip 2010    Temat postu:

Mi pozostaje słuchać koncertu PJ w ukochanej Trójeczce i rozpaczanie Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuzia
Zwolennik


Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:25, 01 Lip 2010    Temat postu:

Ahh, zazdroszcze Wam Wink mam nadzieje, że zdacie nam relacje z openera Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a_NITA
Zwolennik


Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipniki/Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:39, 02 Lip 2010    Temat postu:

Na otarcie lez najlepsze beda Wasze obszerne relacje... Takze czekamy z niecierpliwoscia:) Bawcie sie dobrze!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maja
Wielki Wszechwiedzący


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:18, 03 Lip 2010    Temat postu:

świetnie Sad mój brat dostał anginy, moja koleżanka nie może jechac, więc nici z niedzieli : (((( załamię się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alka
Monotematyk


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: starachowice

PostWysłany: Sob 15:22, 03 Lip 2010    Temat postu:

jedz sama ,szkoda byłoby taka okazje przepuscic Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maja
Wielki Wszechwiedzący


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:36, 03 Lip 2010    Temat postu:

chciałabym, rodzice samej mnie nie puszczą ;/
kolejne załamanie- przegapilam streaming z kasabian. Weszłam jak już Serge schodził do ludzi. Czyli na pewno było zajebiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charmer
Wielki Wszechwiedzący


Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 2626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sheffield/London
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:59, 03 Lip 2010    Temat postu:

No to high five Maja, też nie mogłam pójść Sad Ale za to wczoraj udało mi się pójść, przynajmniej Mando Diao i Empire Of The Sun zobaczyłam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trani
Zwolennik


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:19, 04 Lip 2010    Temat postu:

a mnie wyciągnęli po trzech piosenkach z bramek bo nie wyrabiałam (ogólnie aaaach toooom <333333 Very Happy), a później pod koniec pojechałam na fali i zgubiłam telefon ale na szczęście jakiś koleś go znalazł i mi go potem oddał Wink było super ale ogólnie nic nie pamiętam, jak zwykle xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maja
Wielki Wszechwiedzący


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:53, 04 Lip 2010    Temat postu:

jeeej, zazdroszczę . Ja zobaczyłam juz tylko koniec koncertu (Tom!! <3)
Szkoda, Charmer, ja jestem załamana tym, że nie zobaczyłam najpierw PJ , później Kasabian, a teraz TDW Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackThumbnail
Fan


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:18, 04 Lip 2010    Temat postu:

Witajcie z powrotem! Wink

Ja wciąż nie potrafię ochłonąć... Zaczęło się od koncertu Pearl Jam. Ze znajomymi ustawiliśmy się w dość dobrym miejscu, blisko sceny, po prawej stronie, ale wydawałoby się, że nie w największym ścisku... Zapowiadało się świetnie. Kiedy wyszli na scenę, zaczął się totalny nieogar! Był masakryczny ścisk, z początku udawało mi się jeszcze dosyć ogarniać, zaczęli grać "Corduroy", które uwielbiam! Ledwo dawałam radę klaskać. Straciłam kontrolę nad swoim ciałem, zaczęło się "Do The Evolution" i totalnie ściśnięta, nie mogłam sama się ruszyć, nie wspominając o skakaniu czy klaskaniu... zamknęłam oczy i razem z Eddim wydarłam się: "It's evolution baby!!!" Haha, jeden z najlepszych momentów Very Happy Potem znów straszny ścisk i zdecydowaliśmy ze znajomymi (nie wiem jakim cudem się nie rozdzieliliśmy..), że wychodzimy, bo nie szło się bawić w tym ścisku, żadnej przyjemności w tym nie widzieliśmy. Kumpel mnie musiał trzymać, bo moje ciało było bezwładne... Potem jak wychodziłam, byłam między barierkami i sceną... Miałam ochotę coś krzyknąć, zrobić, ochrona chyba zapomniała, że mnie tam być nie powinno ^^ Weszliśmy w tłum od prawej strony i byliśmy w świetnym miejscu - blisko sceny, ze świetną widocznością, bez takiego ścisku. I tu już szaleliśmy bez końca. Eddie mówiący po polsku.. <3 A jak się martwił, gdy zobaczył ścisk w pierwszym rzędzie! Setlista wymarzona, jedynie "Garden" mi zabrakło. Bawiłam się przegenialnie!

Drugiego dnia poszliśmy na Mando Diao, mniej więcej w tym samym miejscu co na PJ za drugim razem. Jeej, jak oni świetnie wyglądali w tych koszulach! A potem jak Gustaf zdjął koszulkę... xd (to był Gustaf? bo już nie jestem pewna^^). Tu też była świetna zabawa, szczególnie na koniec przy "Dance With Somebody". 3 razy mi buta zdjęli, przez co skakać nie mogłam;p Potem ustawiłyśmy się z kumpelą po autografy i zdjęcia z MD, czekałyśmy prawie godzinę, byłyśmy już przy wejściu... i sobie poszli O.o Nie zostali nawet chwilę dłużej. Choć na ich koncercie bardzo mi się podobało, świetnie wyglądali itp. to jednak oni sami jakoś do gustu mi nie przypadli... Nie wiem, może to przez to, że przez to czekanie na autografy straciłyśmy sporo z koncertu Klaxons... Leciałyśmy tam jak głupie! Ledwo żywe wleciałyśmy do namiotu... i zaczęłyśmy skakać, klaskać i szaleć Very Happy Ludzie wokół nas jak się gapili ^^ Koleżanka usłyszała, jak facet jakiś rzucił: "Skąd one mają tyle energii??" xd Doprawdy, nie wiem! Baaardzo, bardzo mi się Klaxons podobało, byli żywi, świetny kontakt z publicznością - naprawdę super! Następnie udałyśmy na EOTS w nasze sprawdzone miejsce, ale w połowie poszłyśmy usiąść, z braku sił (a jednak, energia zawiodła;p)

No i trzeciego dnia, tu już z dwoma kumpelami, nie mogłyśmy się doczekać Kasabian <3 Poszłyśmy na Skunk Anansie, gdzie świetnie się bawiłyśmy. Energiczne piosenki, niesamowita Skin, z pewnością zacznę ich słuchać. Na Kasabian ustawiłyśmy się praktycznie za barierkami, bardzo zależało mi by być jak najbliżej nich. Byłyśmy przygotowane na ścisk, w razie czego by nas wyciągnęli, bo blisko były barierki. Ale jak już weszli, to zaczęło się szaleństwo. Wróć, co ja mówię... To mało powiedziane, to była jakaś DZICZ! Ludzie napierali na siebie, a nas wypchali w tył. Na PJ w porównaniu z tym to było nic! Jestem zła, bo zaczęli grać "Fast Fuse", które uwielbiam, a wtedy nawet o śpiewaniu nie myślałam, próbowałam przeżyć. Wiem, jestem głupia, że nie wyciągnęłam wniosków z PJ, ale sądziłam, że tu tylu świrów napierających na nas z każdej strony nie będzie... Próbowałyśmy się wydostać, choć nawet nie wiedziałyśmy w którą stronę iść, wybrałyśmy tak samo jak PJ, choć miałyśmy dalej. 3 razy leżałam na ziemi, mało brakowało, a by mnie rozdeptali, gdy jeszcze do tego zobaczyłam przerażone oczy kumpeli zwrócone na mnie, to naprawdę sądziłam, że śmierć nadchodzi ^^ Udało nam się wyjść i znów miałam ochotę wtargnąć na scenę, gdy byłam tak blisko nich... popędziłyśmy w to samo miejsce, co na PJ. Znów świetna zabawa, choć z początku wciąż w oczach miałam to, co działo się wcześniej i nie mogłam dojść do siebie. Potem totalnie świrowałam, śpiewałam, miałam sporo miejsca, bo gdy zaczynałam kwiczeć, to ludzie się odsuwali i zatykali uszy, haha Very Happy Jeden facet zaczął mnie nawet filmować, gdy szalałam w najlepsze. Z początku się chowałam, ale potem nie chciałam tracić koncertu;p Boję się, kto to zobaczy O.O Na szczęście później mi to pokazał i nie było aż tak źle. Nie sądziłam, że potrafię tak wysoko skakać Very Happy Gdy Tom ruszył się bardziej w lewo, to zaczęłam skakać, będąc o wiele wyżej od wszystkich i wtedy patrzył się w moją stronę aaaa! Nie zapomnę tego! Potem ta flaga Polski, Tom ślący buziaczki, układający palce w kształt serca... Ah ah ah! <3333 Najlepsza zabawa przy "LSF", "Fire" i "Vlad The Impaler". Na koniec, gdy Serge przybiegł w naszą stronę, to jak naćpana leciałam do barierek, był tak blisko!!! Początek tak średnio mi się podobał, ze względu na bliską śmierć, ale i śpiew, raczej kiepsko słyszalny, niewyraźny. Potem jak się rozkręcili to była miazga i długo nie mogłam dojść do siebie Smile

Wciąż żyję Open'erem i nie mogę wrócić do codzienności... Na niektórych koncertach czułam się jak totalny świr, porównując to, jak ja się bawiłam, a jak inni, i patrząc jak się ludzie patrzyli ^^ Ale nie rozpychałam się i nie biłam innych, jak to robią co niektórzy. Nie trawię tego. Mam jeszcze tylko pytanie odnośnie stania na samym przodzie: jak Wy to robicie, że potraficie tam przeżyć cały koncert i jeszcze udaje się tam dobrze bawić? Bo ja jestem pewna, że gdybym nie wyszła, to źle by się to skończyło... A raczej nie mam słabego organizmu...

Wybaczcie, że tak się rozpisałam, chętnie napisałabym o wiele więcej, ale język polski jest zbyt ubogi, by opisać co się tam działo i jak się bawiłam ;]


Ostatnio zmieniony przez BlackThumbnail dnia Nie 20:52, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DomFollowill
Maniak


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 1708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krośnieński Zasiedmiogórogród
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:33, 04 Lip 2010    Temat postu:

BlackThumbnail nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna za ten wylewny opis! <3 Maaatko! Ale WAM zazdroszczę! Napiszcie coś jeszcze! Błagam! Wink Widziałam to wszystko przed oczyma <3 BlackThumbnail! Wielbię Cię! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Koncerty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45, 46, 47  Następny
Strona 44 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin