Arctic Monkeys

Luśka

Może niezbyt trafnie określiłam, o co mi chodzi. Miałam na myśli sposób, w jaki Alex wyrzuca z siebie słowa, często trudno nazwać to śpiewem, raczej mówieniem (dlatego napisałam rap, ładniej brzmi).
Też nie znam ich osobiście (chciałabym Wink

), ale uważam ich muzykę za pokręconą. Gdzieś napisalam, że jest mroczna, niewiele zespołów, których słucham, tak brzmi. Nie znam dyskografii żadnego z artystów, którymi się inspirowali, nie wiem, do czego można by porównać to brzmienie.

Narcyz

Z tych co teraz grają są podobni do The Strokes, więc ich chyba znasz... a ze starszych grup.. to naleciałości z np. T rexa.. : ), na nowej płycie podobno z Black Sabbath, ale jeszcze nie słyszałem całej to się nie będę wypowiadał.. Sabbathów, chyba znasz parę piosenek choćby?

Kiedyś czytałem, że Alex postanowił zostać muzykiem po koncercie Johna Coopera Clarke'a...
A mroczność, to może rzeczywiście w porównaniu z Coldplay.. mogą i być mroczni; )))

Luśka

Toś mnie podsumował Wink

The Strokes słucham namiętnie, ale i tak nie widzę podobieństwa.
Black Sabbath to dla mnie, dosłownie, czarna magia. W sensie, że za ciężkie a po tym co słyszałam, to nie wyobrażam sobie jak AM mogliby być podobni (chociaż czytałam też, że się nimi ponoć inspirowali).
Wiecie, mnie się wydaje, że na nowej płycie brak przebojowości i melodyjności. Ja rozumiem, że się rozwijają i nie będą już tworzyć takiej muzyki jak w wieku 18 lat, ale trochę mi brakuje takich hitów jak 'I Bet You |Look...' czy 'Brianstorm'. A teksty... nie wiem, tak mi nie pasują do muzyki. Dla mnie Alex brzmi tak, jakby chciał za dużo zmieścić w jednej 4-minutowej piosence Razz

Ale ogólnie płyta mi się podoba, tylko nie tego się spodziewałam Wink

true love

Hm..ja też nie umiem się przekonać do ich nowej płyty, a słuchałam jej już chyba z 6 razy. Też brak mi utworu/ów przebojowego, wszystkie się jakoś zlewają w jedno, no oprócz singlowej piosenki Crying Lightning i My Propeller
ewentualnie Secret Door i Pretty Visitors, a The Jeweller's Hands - to po prostu nudy!! I jakaś krótka niecałe 40 min???
Nie wiem jeszcze będę próbować....może coś zaskoczy.

Narcyz

Ja napiszę własną recenzję jak przesłucham kilkadziesiąt razy, mam nadzieję, że w weekend będzie więcej czasu : )
A tak na teraz, to częściowo macie rację, dla starych fanów (tych od I Bet...) - to rzeczywiście może być dziwna płyta. Nie znajdziemy tu już tak prostych piosenek jak właśnie I bet.. - to, że piszę, że jest prosta, nie oznacza, że kiepska, tylko to po prostu zwykłe 'nawalanie' na gitarach bez większego sensu : ), no oprócz perkusisty, którego bardzo lubię i wiem, że z nich wszystkich ma swój własny styl : ). A na nowej płytce znajdujemy więcej zróżnicowania, więcej psychodelicznych riffów, a wiele z tego zawdzięczamy Homme'owi. W ogóle jak dla mnie to sporo odniesień jest do jego twórczości z Kyuss, bardziej epickie utwory, niżej zestrojone gitary i bardziej wyraziste, mocniejszy bas... tak na marginesie polecam wam płytkę Kyussa - “Welcome to Sky Valley”, nie jestem specjalistą od psychodelicznych, stonerowych itd. dźwięków, ale cieszę się, że Małpki zmierzają bardziej w tym kierunku, jak wspominałem napiszę pełną recenzję, kiedyś tam : )

Aaa.. Luśka, kochanie, to wiesz, że prawie wszystko co piszę, to ironia - mam na myśli tą ich mroczność : ), wesołe chłopaki, śpiewający o imprezach i dziewczynach.. tak najkrócej bym ich opisał i dlatego, nie widzę w nich nic mrocznego : ), ale oczywiście możesz mieć swoje zdan
Co do porównania z The Strokes to jestem pewny, że nie raz przesłuchali ''Is This It'', i niektóre kawałki z 'whatever people.. ' mają sporo rozwiązań muzycznych, zresztą mnóstwo powstałych w ostatnich latach i wrzuconych do ''indie'' zespołów to fani Strokes'ów : )
A Sabbath'ci to nic, może kiedyś się do nich przyzwyczaisz. Każdy fan rocka powinien kojarzyć choćby ''Paranoid'' ( piosenkę i całą płytę najlepiej :p)

atrmac

Jestem trochę nie na bieżąco, ale ostatnio słyszałem "Crying Lightning" i hmm...trochę słabo, słabo....nie znam innych z tej płyty, ale ten singel to nie powala, porównując do "Brainstorm" na przykład....
Ale rozumiem ich, że muszą zacząć coś zmieniać w swojej muzyce, żeby nie było ciągle tak prosto gitarowo...choć ja tam wolę "stare" Wink

BM

Ariadna

Ja nigdy nie byłam ich fanką, ale ostatnimi czasy stają się coraz bliżsi memu sercu i uchu Very Happy

A na punkcie "Crying Lightning" całkowicie oszalałam.

Luśka

A propos tej mroczności, to ja miałam na myśli tylko tę ostatnią płytę Wink

No i może niektóre kawałki z poprzednich albumów, tylko że tam była przeciwwaga, coś lżejszego,bardziej przebojowego (I Bet..., czy Dancing Shoes) i zaraz potem trochę cięższe młodzieżowe granie (Perhaps Vampires Is A Bit Strong But...,This House is a Circus). A teraz wszystko jest takie... ciężkie. I nie chodzi mi o to, że zaczęli grać metal Wink

Tylko wiecie, powiało chłodem, atmosfera na tej płycie jest ciężka.
A za 'Crying Lightning' jakoś nie przepadam. Zgadzam się z atrmac, że przydałby się taki hit jak 'Brianstorm'. Ale na forum AM wszyscy zadowoleni, więc chyba przestanę narzekac.
Ale nadal utrzymuję, że płyta mi się podoba. Jako oddany fan pewnie niedługo po premierze zakupię Very Happy

BM

Teraz na mtv2 będzie sporo AM :

w niedzielę o 18.00 : AM From the Begginig (to samo niedziela o 12.00)

zresztą poniedziałkowy wieczór należy do AM : [link widoczny dla zalogowanych]

Charmer

Czemu nie mam MTV2.... Sad

Nowy album jest świetny. Widać, że są o wiele lepsi od strony technicznej, muzycznej. Powoli wolę ich nowe utwory od tych starych Smile

JeanGirl

No własnie i ja już nie mam...
;/
Płyta jest świetna zgadzam się.
Ostatnio cały czas u mnie gra;)
Już się uzależniłamxd

Alexia1

aaaa ja od tygodnia słucham tylko arcticów!!!!!!!!! uwielbiam ich coraz bardziej, przedtem byli mi obojętni w zasadzie, ale teraz, kiedy poznałam ich cały repertuar, musze przyznać, że są naprawde dobrzi, najbardzij podoba mi sie brzmienie gitary i ten niesamowity bassssssssssss Smile

Charmer

Ja od tygodni słucham ich nowej płyty. ;dd Moja miłość do nich wróciła z jeszcze silniejszą mocą. Nawet Kingsi poszli w odstawkę.

Luśka

No właśnie u mnie tak samo. Chyba nie jestem stała w uczuciach Wink

Jak tylko wydali nowego singla, zrobiło się o nich głośno, ściągnęłam Humbuga i Małpy zastąpiły mi KOL. I znowu są moim ulubionym zespołem Very Happy

P.S. Płyta już zamówiona, tylko nie wiem dlaczego facet w sklepie mi powiedział, że premiera jest 31, skoro nawet w Polsce powinna być 24 sierpnia Rolling Eyes