Kasabian

DomFollowill

SERIO?!

happypotter

O, też o tym gdzieś czytałam(chyba na fejsie, a fejsbuk prawdę ci powie). I to chyba tak jakoś niedługo.

muller

i jak tam po koncercie

bo mnie przyznam się nie zaskoczyli Crying or Very sad

maja

własnie czytam , że opinie sa podzielone. A cie czemu nie zaskoczyli?

muller

po pierwsze słaby wokal Toma
fałszował i ogólnie tak mi się nie podobał Wink

po 2. skiepścili Underdoga Evil or Very Mad

po 3. nie było słychać toma za dobrze

a po 3. nie jestem szaloną fanką Kasabianu więc wybaczcie moja ocenę

wraith

Mnie na koncercie nie było, ale oglądam sobie na youtube btw.po raz pierwszy z Open'era transmisja porządna w internecie. Tom ma wokal zajebisty, Serge czasem nie domagał, ale Tom ma klasę jako wokalista. Koncert piękny, zazdroszcze tym, którzy byli Smile

muller

mój tata jak zobaczył toma:
- Jakiś obdartus wyskoczył! Very Happy

Asiek

Moja koleżanka na początku koncertu: "Nie bij mnie, ze nie wiem takich rzeczy, ale dlaczego śpiewa u nich Gallagher?" Very Happy

Rzeczywiście, przez te okulary Tom wyglądał jakby właśnie wypadł z Oasis Smile

Jestem mega fanką Kasabian (więc obiektywnie nie będzie Smile

) i strasznie mi się podobał ich występ. Fakt, były małe problemy z dźwiękiem, a to nie było słychać wokalu, a tu Serge nie dał rady.. Najsłabszym momentem było dla mnie Club Foot, które zniszczył brak gitary. Nie wiem, czy była za cicha, czy w ogóle jej nie było, w każdym razie inaczej to sobie wyobrażałam... Poza tym koncert super Smile

BlackThumbnail

Mnie rozwalało na koncercie te ciągłe "Oh yeah!" Toma.. <3 On tak zawsze? xd I jeszcze "Poland you're fucking empire!" *.*

BM

Club Foot trochę blado wypadło i mnie to wkurzyło bo to moja ulubiona piosenka Confused

i Underdog - cieżko było na początku poznać że to to... myślę że za minusy tego koncertu odpowiadają problemy z nagłośnieniem

i rzeczywiście Tom w tych okularkach jak wykapany Liam a gitarzysta (wybaczcie, nie wiem jak się nazywa Wink

) dosłownie jak Noel!!!
mam wrażenie, że Kasabian coraz bardziej upodabniają się do Oasis - nie chodzi o muzykę ale o ich zachowanie, pewność siebie, nazywanie się najlepszym zespołem świata itp.

muller

i tak najfajniejszy jest basista

nie wiem jak się zwie
ale basiści są najlepsi
(sama jestem) Wink

Trani

ogólnie ja nic nie pamiętam bo walczyłam o przeżycie Very Happy

ludzie się trochę nędznie zachowywali, ale wszystko to mi zrekompensował widok toma <333333 ( Very Happy

) ogólnie mój tata się zbulwersował za to fucking empire ale mu powiedziałam że płyta, że piosenka i wgl xd uważam że chłopaki powinni uważać z tym upodobnianiem się do oasis bo to może być dosyć...niebezpieczne-zresztą uważam że i tak bardziej podobni są w kwestii muzycznej do blur, a zachowanie ( w sumie to pewność siebie) może sprawić że ludzie zaczną uznawać za dupków, którymi i tak zapewne są, aleeee... i tak ich kocham. Very Happy

alxLucifer

gelina_23

Oglądałam live streaming i nie rozpoznawałam niektórych kawałków, przez to fatalne nagłośnienie. Sad

mimo to energetyczny gig Smile

Tom w okularkach jak Liam nie zwróciłam uwagi na to podobieństwo. Lepiej nie porównywać ich, bo w przypadku tamtych źle się skończyło.
Najlepszy zespoł świata no pewnie Smile

To raczej nie chodzi o pewność siebie tylko przekorę, przecież Serge się potem śmiał.
Najlepsze było na końcu jak Tom jakby się schował za Serga. Jakby mówił no weź ich uspokój, bo się boję. Nieśmiały mi się wydał i zaskoczony mile. Jego jeżyk - fryz, mina taka zawadiacka z dołeczkami Smile

)

BlackThumbnail

Jej, ktoś w końcu wspomniał o tej minie!! Taki cwaniak... Mrr!

Zauważyłam, że przy LSF na Open Air kilka razy mobilizował publiczność do nucenia tej charakterystycznej melodii, a u nas wyszło to zajebiście! Widać było, że dobrze im u nas Very Happy