The Verve

Monika

Też lubię The Verve, ale bez szału jak w przypadku KOL. Ostatnio nie mogę się oderwać od utworu "Sonnet" - piękny !

BM

A co sądzicie o ich teledyskach? Jak dla mnie za ubogie... A "Rather Be" to już przesada "skromności"...

sugar kane

fakt, teledyski nic specjalnego, nie mówiąc już o rather be - zresztą sam wybór tej piosenki na singiel to już moim zdaniem porażka, a nieciekawy teledysk sprawił, że jeszcze bardziej jej nie lubię. Razz

BM

A podobno to Richard zajął się reżyserią tego teledysku...

sugar kane

a to świadczy tylko o tym, że powinien zająć się tym, co robi najlepiej, czyli śpiewaniem. Wink

BM

Luśka

Nie wypowiedziałam się jeszcze. Najbardziej podoba mi się 'Urban Hymns', pierwsza płyta jest taka psychodeliczna, może są na niej też chwytliwe kawałki. A 'Forth' tak samo jak Concubine, przesłuchałam kilka razy po wydaniu, a potem zapomniałam, Ale to dlatego, ze ostatnio ze wszystkimi płytami tak mam. Nie zdarza mi się już sluchanie kilka razy w ciągu dnia tej samej płyty Sad

Brak czasu. Solowej działalności nie znam, chociaż wiem, ze taką prowadzi. I wyobraźcie sobie, kiedyś jak byłam w Kolporterze, to widziałam tam dwie jego solowe płyty, a Verve żadnej...

maciek

A ja mysle, ze clipy Verve sa lepsze niz wiekszosc clipow U2 (podaje tu U2 jako gwiazde do ktore mozna porownac innych). Oczywiscie kazdy odbiera clipy i muze "po swojemu", ale mysle, ze Verve maja bardziej uduchowione clipy. Nawiazujac do "Rather Be" - mysle ze jest o niebo lepszy od wielu polskich clipow mimo , iz jest prosty (nie mylic z "prostacki").

maja

Moja ulubiona piosenka to 'Bitter Sweet Symphony' Very Happy

nie, że ja znam tylko ich tą piosenkę, ale jest cudowna, szczególnie live, jak oglądam na YT Smile

Luśka

A moja to chyba Sonnet. Jak ściągnęłam ich płytę, to to był właśnie utwór przy którym pomyślałam: Koniec. Jeden zespół NIE MOŻE mieć tylu świetnych piosenek. Very Happy

Popłakałam się przy niej, walcząc jednocześnie ze smutkiem i takimi podniosłymi uczuciami.

maciek

Wlasnie jestem na etapie doglebnego poznawania "Forth" i uwazam, ze jest to b.dobry album - b.dobre kawalki - zreszta czego sie spodziewac po Verve - myslalem, ze odwala cos na szybko i bedzie nuda, ale to jeden z niewielu zespolow, gdzie ballado-podobnych piosenek chce sie sluchac i sluchac...

sugar kane

ja jestem wielką fanką verve, ale z tą płytą mam właśnie na odwrót. Confused

kompletnie nie chce mi się jej słuchać, mimo że nie jest zła. ładna, ale żadna. nie płakałabym, gdyby w ogóle nie powstała, może wręcz przeciwnie.
chociaż... i see houses. Miłość

maciek

Wlasnie "I see houses" nuce caly dzien - jeden z lepszych kawalkow na plycie - kazdy ma inne podejscie do muzy - niektorzy twierdza, ze ostatnie The Killers jest ich plyta zycia - dla mnie najgorsza. W kazdym razie fajnie, ze Verve cos nagrali razem znow no i fajnie sie uczy grac na basie przy ich kawalkach hehe:-)

BM

Podobno The Verve znów się rozpada... [link widoczny dla zalogowanych]